Rekrutacja IT oczami Klaudii Teski – co naprawdę się liczy?

Rekrutacja IT oczami Klaudii Teski – co naprawdę się liczy?

Rekrutacja to więcej niż rozmowa – to gra zespołowa, gdzie liczy się podejście, szacunek i świadomość rynku. Klaudia Teska z Expert Links dzieli się szczerymi spostrzeżeniami na temat kandydatów, negocjacji i zachowań, które od razu zapalają czerwoną lampkę. Sprawdź, jak zapunktować już od pierwszego kontaktu.

Rekrutacja to nie tylko rozmowa – to też strategia, wyczucie i… współpraca. Zadliśmy 3 konkretne pytania Klaudii TesceIT Project Coordinator | IT Recruiter w Expert Links. Odpowiedzi? Konkretne, bez owijania w bawełnę.

Rekrutacja IT oczami Klaudii Teski – co naprawdę się liczy?

1. Jak przygotować się do rozmowy z rekruterem, żeby od razu zapunktować?

„Akurat ja nie prowadzę interview, ponieważ zajmujemy się głównie outsourcingiem i body-leasingiem, więc od interview są inne osoby techniczne. Natomiast czasem rozmawiam z kandydatami przez telefon. Punktuje u mnie szacunek do pracy rekrutera i świadomość naszej pracy – czasem wiele zależy od klienta i jego widzimisię, na co my, rekruterzy, nie mamy wpływu. Uprzejmość i pewnego rodzaju elastyczność to kluczowe cechy, na które zwracam uwagę. Przez telefon również można wyczuć, czy kandydat będzie odpowiedni – taki człowiek, jeśli został wstępnie dopasowany do stanowiska, zwykle będzie wiedział o czym mówi i będzie znał rynek w tym konkretnym obszarze. Taką wiedzę też doceniam. I ten konkretyzm, pewność siebie. To zdecydowanie punktuje.”


2. Co rekruterzy naprawdę myślą o kandydatach, którzy negocjują pensję?

„Będzie to moja subiektywna opinia, ponieważ dość często spotykam się z negocjacją ceny zarówno z jednej, jak i z drugiej strony. Jest to dla mnie normalne zjawisko – taki mamy obecnie rynek, zresztą nie tylko w branży IT, w której działamy, ale w całej Polsce. Każdy chce dla siebie jak najlepiej i warto poszukać wspólnego kompromisu, w którym obie strony będą zadowolone. Stawka idzie też w parze z doświadczeniem – jeśli ktoś jest naprawdę mocny w swojej dziedzinie, wynagrodzenie nie gra aż takiej roli. W branży IT te kilka euro w dół czy w górę nie robi nikomu aż takiej różnicy. Natomiast owszem, zdarzają się przypadki, że i te kilka euro będą decydować (zwykle ze strony klienta). Różnie się zdarza :)”


3. Jakie zachowanie podczas rozmowy rekrutacyjnej od razu zapala czerwoną lampkę?

„Czerwoną lampą jest dla mnie szczególnie jedno, wbrew pozorom dość pospolite zachowanie. Zdarzają się osoby z podejściem 'ja tu jestem najważniejszy'. Takie osoby są całkowitym przeciwieństwem tego, co nadmieniłam w pierwszym punkcie, i – bardzo często słychać to już po głosie. W rozmowie wyczuwalna jest między innymi niechęć oraz arogancja, które sprawiają, że jako rekruter czuję się winna samej rozmowy (jakkolwiek to brzmi – tak właśnie bywa). Zwykle takie zachowanie sygnalizuje mi już na starcie, że nie będzie to dobry kandydat oraz że klient może nie być zadowolony ze współpracy. Staram się takich osób unikać i sygnalizować o nich również przełożonym. Jak wspomniałam – kompromis jest tutaj bardzo ważny i warto szanować wzajemną pracę, w końcu po drugiej stronie też siedzi 'człowiek' :)”


💡 Wniosek? Kandydat to nie tylko CV. To też ton głosu, szacunek, komunikacja i zrozumienie procesu.

Podziękowania dla Klaudii Teski za szczerość i trafne spostrzeżenia!

Kosma Pajor
Kosma Pajor
IT rekruter
May 28, 2025